:)

:)

Malarz to człowiek, który maluje to, co sprzedaje.
Artysta to człowiek, który sprzedaje to, co maluje.

Pablo Picasso

poniedziałek, 24 marca 2014

Łódka

Dawno mnie tu nie było... 

Dziś tylko część tekstu piosenki Stanisława Soyki- Tolerancja

"Dlaczego nie mówimy o tym, co nas boli otwarcie?
Budować ściany wokół siebie - marna sztuka
Wrażliwe słowo, czuły dotyk wystarczą
Czasami tylko tego pragnę, tego szukam


Na miły Bóg,
Życie nie tylko po to jest, by brać
Życie nie po to, by bezczynnie trwać
I aby żyć siebie samego trzeba dać 

[...]"

Obraz namalowany  jakąś godzinę temu. Niestety troszeczkę kartka pofalowała się:

Tytuł: "Łódka     Opis: Farby akryle     Wymiary: Kartka A4 
Dobranoc

środa, 12 lutego 2014

Kwiaty

Dziś będzie tylko obraz. 
Ps. Dziękuje Wam  za to, że zaglądacie tutaj. Mój przedmiot  został zaliczony na 5 ;)
Te Kwiatki są dla Was w podziękowaniu! :)


 Tytuł: "Kwiatki"      Opis: Farby akwarele     Wymiary: Kartka A4 

środa, 22 stycznia 2014

Farby olejne cz.1

Farby olejne nie należą do łatwych technik malarskich, szczególnie dla początkujących artystów. Niestety jest dość kosztowna, ale nie należy się tym zrażać, gdyż końcowe efekty rekompensują wydane pieniądze. Farba olejna jest gęstsza, ale  jej plusem jest to iż, możemy  dokonywać poprawek, gdyż nie wysycha tak szybko.

Oto kilka porad dotyczące farb olejnych.

Farby olejne 
Tradycyjne farby olejne są w tubkach. Można je kupić w jednym zestawie, ale najlepiej zaopatrzyć się we farby w podstawowych kolorach. Najlepiej, gdy kupimy dużą tubkę białego koloru, gdyż dzięki niemu możemy rozjaśnić kolory. Polecam wypróbować farby od różnych producentów i wybrać te, którymi się nam lepiej maluje.

Pędzle do farb olejnych 
Podczas malowania przydadzą się nam różne rodzaje i kształty pędzli:pędzle okrągłe, płaskie, ścięte skośnie, wachlarzowe i ławkowce do gruntowania; 
 Najlepszym włosiem odpowiednim do  farb olejnych są  tzw. szczeciniaki (szczecina świńska) i włosie syntetyczne (tańsze, wytrzymałe, niestety szybciej się deformują). Pędzle po pracy należy oczyścić terpentyną lub benzyną lakową, następnie umyć wodą z mydłem i dobrze osuszyć.

Grunty/ Podobrazia
 Malować można na płótnie lnianym, bawełnianym,  drewnie, tekturze, ale podobrazie musi być zagruntowane (można kupić gotowe płótna na blejtramie już zagruntowane). Jeśli malujecie na papierze, należy położyć co najmniej jedną warstwę akrylowego lakieru podkładowego.

 Akcesoria
Palety wykonane z drewna (według mnie najlepsze)  lub z tworzywa, szpachelki  do mieszania farb na palecie i nakładania na płótno.

Rozcieńczalniki i rozpuszczalniki do farb olejnych
Wyróżniamy takie rozcieńczalniki jak: terpentyna, benzyna lakowa,  błyszczący, spirytus, gotowe media do farb olejnych zmieniające konsystencję lub przyśpieszające schnięcie, olej lniany, werniks damarowy, werniks matowy.

Rozcieńczalniki są używane do rozcieńczania farb olejnych oraz do czyszczenia pędzli i palety. Najbardziej tradycyjnym rozpuszczalnikiem jest terpentyna.

 Dodawanie spirytusu do farb olejnych sprawia, że konsystencja staje się bardziej płynna. Rozpuszczalniki  sprzedawane są w sklepach dla plastyków. Mogą one powodować zażółcenie.

 Mój obraz olejny:

Tytuł: "Ucieczka"      Opis: Obraz na płycie       Wymiary: 37x32

sobota, 11 stycznia 2014

Tamara Łempicka


Czy znacie obrazy Tamary Łempickiej? Szczerze Wam powiem, że słyszałam gdzieś, kiedyś to nazwisko, ale nie potrafiłam  wyobrazić sobie jej obrazów. Dzięki jednemu z moich profesorów zainteresowałam się bardziej tą postacią.

Nie wiadomo gdzie i kiedy na świat przyszła Tamara Łempicka - nigdy nie zostało to potwierdzone.Najprawdopodobniej przyszła na świat w 1898 lub 1895 roku w Moskwie bądź w Warszawie. Artystka zmarła 18 marca 1980 roku w Cuernavaca w Meksyku. Zaliczana  jest do grona wybitnych polskich malarzy epoki art déco.

Przyszła na świat jako Tamara Rosalia Gurwicz-Górska, jako córka Polki i Borysa Górskiego, znanego i wziętego adwokata.  Od 1907 zaczęła symulować problemy zdrowotne i szantażem wymuszała coroczne wakacje we Włoszech oraz przeniesienie do szkoły w Lozannie.  We Włoszech zafascynowała się malarstwem. W muzeach we Florencji, Rzymie i Wenecji miała okazję podziwiać największe renesansowe działa, co przyczyniło się do jej działalności artystycznej. Jej prace możemy poznać po precyzyjnych rysach, cieniach oraz czystości barw.

Tamara Łempicka, Autoportret w zielonym bugatti, 
W 1916 wzięła ślub z Tadeuszem Łempickim, znanym prawnikiem w Petersburgu.Urodziła
córeczkę Marię Krystynę. Przez rewolucję październikową jej mąż trafił do bolszewickiego aresztu. Rodzina przeniosła się do Paryża. Tamara malowała na ulicach, aby zdobyć pieniądze na utrzymanie.

Była ona samoukiem. Jej pierwsza poważna wystawa została zorganizowana w 1922 roku. Szybko stała się sławna nadając jej przydomek portrecistka Tamara de Lempicka . Życie prywatne widoczne było w jej obrazach. 

W jej malarstwie możemy zauważyć intensywne kolory, estetykę oraz kubistyczne kształty. Najsłynniejszymi obrazami artystki stały się : 



  •   „Cztery akty” 
  •  autoportret „Tamara w zielonym Bugatti”.
Tamara Łempicka, Portret Madame M
 Tamara miała wiele romansów oraz swój własny styl życia, co doprowadziło do rozpadu jej małżeństwa w 1931 roku. Malarka przeszła wtedy depresję, co różnie wpływało na jej działalność artystyczną (po intensywną pracę, aż do przerwania tworzenia obrazów). Łempicka po raz drugi wyszła za mąż i przeprowadziła się do USA. Jej mężem został  baron Raoule Kuffnere. Osiedliła się w Beverly Hills. Później mieszkała również w Nowym Jorku.
 W Stanach Zjednoczonych zaczęła tworzyć monochromatyczne obrazy – rozmyte motywy z życia codziennego, o barwie beżu lub brązu, miały zaciekawić środowisko artystyczne. Namalowała m.in. „Praczkę” i „Gołębie”.


W 1962 roku zmarł baron Kuffnera.  Tamara przeprowadziła się do  Houston w Teksasie. Jej prace nadal nie cieszyły się powodzeniem. Malarka przestała wystawiać swoje dzieła. W 1978 roku przeprowadziła się do Meksyku, gdzie dwa lata później zmarła. Jej prochy rozsypano nad wulkanem Popocatepetl.

To tyle o niej. Na zakończenie jedna z moich ulubionych nutek. Słyszeliście może o Dawidzie Guett'cie a dokładnie o zespole The Piano Guys? 
Polecam !

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Rzeźba cz.1


Rzeźba jest jedną z dyscyplin zaliczanych do sztuk plastycznych.  Wyróżnia się najczęściej trójwymarowością. Rzeźbi się w drewnie, kamieniu, metalach szlachetnych, tworzywach sztucznych, w glinie, gipsie, wosku itp. Ja odważyłam się użyć gliny.

Na początek chcę Wam przybliżyć technikę rzeźbienia w glinie. Jest ona niezwykłym materiałem, dającym niezliczone możliwości ekspresji.

 Od zarania dziejów  glina jest  wykorzystywana w rożnych technikach. Początkowo była materiałem do tworzenia przedmiotów codziennego użytku, a w obecnych czasach stosuję się ją do tworzenia dzieł sztuki. Glina jest miękkim nietrudnym do formowania materiałem który łatwo rozmiękczyć w wodzie i wysuszyć na powietrzu. Podczas pracy z nią, na każdym etapie można  ją odrywać lub doklejać w innym miejscu. Do czasu gdy nie wypalimy jej da się dowolnie kształtować. 

Do obróbki gliny nie są potrzebne żadne drogie, czy specjalistyczne narzędzia (choć ja bardzo lubię posługiwać się skalpelem i Nożykiem do modelowania Inlay- narzędzie dentystyczne, ale bardzo przydatne).

Powstałe kształty wystarczy osuszyć i przechować, lecz jest to nietrwały sposób. Wysuszona glina może się połamać, dlatego też zalecam wypalenie rzeźb (otrzymuje się w ten sposób terakotę), by można było dłużej je podziwiać. 

 Bardzo pomocną literaturą dla mnie była książka pt. "Rzeźbienie w glinie" autora Josefa Lang'a.

Myślę, że tyle wystarczy do mojego wstępu. :) Kolejnym razem opiszę kilka wskazówek, które ułatwią Wam  rzeźbienie. 

A oto moja gotowa ręka, jeszcze przed wypaleniem:

Tytuł: "Ręka"      Opis: Wykonane z gliny      Wymiary: płaskorzeźba     

wtorek, 31 grudnia 2013

Życzenia


Ps. 2014 - bądź łaskawszy...

Chciałabym życzyć Wam wszys­tkiego naj­lep­sze­go w No­wym Ro­ku 2014! 
Wyt­rwa­nia w swoich no­worocznych pos­ta­nowieniach oraz większej wiary w siebie i ra­dości z życia.
Niech ten Nowy Rok 2014, który zbliża się wielkimi krokami, będzie szansą na naprawdę nowy rok. 

By naj­lep­szy dzień sta­rego ro­ku był naj­gor­szym nowego.

Szampańskiej zabawy!